Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi cyclooxy z miasteczka Poznań, ul.Wojska Polskiego. Mam przejechane 20136.56 kilometrów w tym 3711.28 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.44 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy cyclooxy.bikestats.pl

Statystyki :D


Countomat - licznik oraz statystyki webowe (Statystyki i Analiza danych, Wykresy, Licznik, Dane statystyczne)


Pogoda


Gazeta.pl Pogoda


Godzina


Gadu Gadu


Dane wyjazdu:
115.92 km 2.00 km teren
04:15 h 27.28 km/h:
Maks. pr.:42.75 km/h
Temperatura:16.0
HR max:184 ( 92%)
HR avg:151 ( 75%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Poznań - Pniewy, pętla

Sobota, 11 września 2010 · dodano: 11.09.2010 | Komentarze 2

Myślałem że już nie wyjdę na trening wczoraj dosyć zmęczony rano wstałem koło 10 i tak zwlekałem, przed 15 zebrałem się do kupy i zrobiłem podstawę.

Dziś pierwszy wypad z kadencją avg 91.
Wiatr słaby, zmienny, temperatura na starcie 22, pod koniec 16 stopni.

Trasa:

Poznań (Sołacz-Kiekrz) - Rokietnica - Mrowino - Cerekwica - Przybroda - Chlewiska - Kaźmierz - Radzyny - Myszkowo - Przyborowo - Przyborówko - Gałowo - Lipnica - Otorowo - Dęborzyca - Koninek - Podpniewki - Pniewy - Chełmno - Podrzewie - Bytyń - Młodasko - Gaj Wielki - Rumianek - Tarnowo Pdg. - Sady - Swadzim - Przeźmierowo - Poznań (Smochowice-Sołacz)

Z Każmierza jadąc na Radzyny trafiłem na szczyptę terenu, potem w jednym miejscu dojechałem wzdłuż zalewu i skończyła mi się droga jak na moje koła, musiałem się ten kawałek wrócić. Droga 187 od miejscowości Gałowo do Pniew remontowana, ale dałem radę na szczęście ruch znikomy dzięki czemu dało się jechać środkiem od czasu do czasu. Od Pniew już niespodzianek nie było poza może dwoma Rottweilerami, które w Rumianku goniły mnie ale były na szczęście po drugiej stronie drogi i bały się przebiec przez ulicę, w tym momencie wybił mój dzisiejszy max 184 uderz/min. Bo miałem odcinek odpoczynkowy jadąc w okolicach 25 km/h i nagle przyśpieszyłem do 34 km/h, nie wiem co by było jakbym jechał po drugiej stronie. Cholera też wie czy te pieski ktoś tam wypuścił czy uciekły z jakieś posesji.

Parę zdjęć :

- Zalew w wiosce Radzyny, którego nie widać na mapie:



- wspominana droga 187 - Dęborzyca:



- Pniewy:



- tramwaj na przyczepie ciągnika siodłowego, zajazd prawdopodobnie w miejscowości Podrzewie:



Pozdrawiam
Kategoria do 150 km



Komentarze
cyclooxy
| 20:16 sobota, 11 września 2010 | linkuj Licząc dwa wyjazdy ponad 150 km to osiemnasta.
moly
| 20:14 sobota, 11 września 2010 | linkuj Brawo, brawo, która to już setka w tym roku?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jlrek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]