Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi cyclooxy z miasteczka Poznań, ul.Wojska Polskiego. Mam przejechane 20136.56 kilometrów w tym 3711.28 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.44 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy cyclooxy.bikestats.pl

Statystyki :D


Countomat - licznik oraz statystyki webowe (Statystyki i Analiza danych, Wykresy, Licznik, Dane statystyczne)


Pogoda


Gazeta.pl Pogoda


Godzina


Gadu Gadu


Wpisy archiwalne w kategorii

do 100 km

Dystans całkowity:4932.41 km (w terenie 898.00 km; 18.21%)
Czas w ruchu:206:27
Średnia prędkość:23.58 km/h
Maksymalna prędkość:69.54 km/h
Suma podjazdów:1316 m
Maks. tętno maksymalne:205 (101 %)
Maks. tętno średnie:165 (83 %)
Suma kalorii:169 kcal
Liczba aktywności:75
Średnio na aktywność:65.77 km i 2h 47m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
52.19 km 0.00 km teren
01:59 h 26.31 km/h:
Maks. pr.:47.11 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kadencja: 88 obr/min

Work +

Wtorek, 21 maja 2013 · dodano: 21.05.2013 | Komentarze 0

Work - Luboń - Sołacz - Luboń
Kategoria do 100 km, Work


Dane wyjazdu:
91.37 km 50.00 km teren
03:57 h 23.13 km/h:
Maks. pr.:43.80 km/h
Temperatura:
HR max:200 ( 95%)
HR avg:154 ( 73%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Puszcza Zielonka

Piątek, 28 września 2012 · dodano: 28.09.2012 | Komentarze 2

Mocniejszy wypad z kolegą Darkiem do Puszczy Zielonki.

opis później....
Kategoria do 100 km


Dane wyjazdu:
54.61 km 10.00 km teren
03:42 h 14.76 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Wycieczkowo z Kasią - Cytadela

Poniedziałek, 17 września 2012 · dodano: 17.09.2012 | Komentarze 0

Po porannym śniadaniu i pysznej kawce wyjechałem razem z Kasią na Cytadelę. Z racji tego, że postanowiliśmy wybrać się w tygodniu, gdzie na drogach mamy dosyć duży ruch uliczny, wybraliśmy nadwarciański szlak rowerowy. Startujemy standardowo z Lubonia i kierujemy się na Dębinę i dalej wzdłuż Warty, gdzie jak zwykle podziwiamy piękne widoki tych okolic. Na końcu przy moście Estkowskiego robimy, krótką przerwę posilając się jabłkami z pobliskich drzewek :) chwila rozmowy i jedziemy dalej już w kierunku Cytadeli :) Na Cytadeli dużo zabawy i humoru, czas spędza się bardzo fajnie niestety szybko nam ucieka :(
Zwiedziliśmy większość, Kasia już zmęczona, ale w drodze powrotnej czekał na nas jeszcze Sołacz po czym dalej kierowaliśmy się już w stronę Lubonia.

Wypad udany, a czas spędzony w bardzo miłym towarzystwie...

Pozdrawiam
Kategoria do 100 km


Dane wyjazdu:
51.97 km 30.00 km teren
02:44 h 19.01 km/h:
Maks. pr.:46.67 km/h
Temperatura:20.0
HR max:190 ( 90%)
HR avg:139 ( 66%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Malta - Antoninek - Swarzędz - Uzarzewo - Gortatowo

Niedziela, 16 września 2012 · dodano: 17.09.2012 | Komentarze 2

Wspólna przejazd z siostrą trasa z piątku, chociaż doszło już troszeczkę więcej urozmaiceń i dodatkowo zahaczyliśmy o rejony Uzarzewa i Gortatowa :)

W drodze do Katarzynek


Zabawy na górce w Gortatowie




Dolina Cybiny




Na koniec żeby zrobić te 50 km pojechaliśmy na Cytadelę :)


Pozdrawiam
Kategoria do 100 km


Dane wyjazdu:
64.46 km 35.00 km teren
03:22 h 19.15 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:
HR max:197 ( 94%)
HR avg:139 ( 66%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Dziewicza Góra

Niedziela, 9 września 2012 · dodano: 09.09.2012 | Komentarze 1

Dzisiejszego dnia z siostrą Anią wybraliśmy się do Puszczy Zielonki na Dziewiczą Górę w celu sprawdzenia: "Jak noga podaje" :)

Razem mieliśmy wyjechać z rana, ale jak zwykle nie chciało się wstać, potem temperatura za niska i wystartowaliśmy po godzinie 12:00.

Jedziemy w kierunku Malty dostajemy się na most Rocha i mała przerwa :( niestety najechałem na dosyć duże szkło i musiałem wymienić dętkę, a dodatkowo zakleić łatką dziurę w oponie. Nie wiem co dzisiejsza młodzież widzi w rozbijaniu butelek po piwie o asfalt, chodnik :/

Po naprawie docieramy na Maltę, troszkę ludków, ale w miarę szybko docieramy na tyły i lądujemy w lesie gdzie dalej podajemy na Stawy w Antoninku i Jezioro Swarzędzkie, mostek w tym roku pod Warszawską remontowany, ciekawe czy ma to właśnie jakiś związek z maratonem, który się w tym roku na tych terenach nie odbył.

W Swarzędzu odbijamy na Mechowo, Kicin z daleka w drodze widać już wieżę na Dziewiczej, docieramy dosyć szybko i próbujemy swoich sił pod górę :) Ani się o dziwo udaje z początku hamował ją jedynie grząski piasek ale jechała po chwili dalej, ja również wjechałem na górę bez problemu.

Krótka przerwa jemy banany i kręcimy dalej, oczywiście zanim wystartowaliśmy musiałem się jeszcze trochę pobawić na okolicznych górkach :p

Po paru minutach jedziemy dalej czerwonym szlakiem na północ by dotrzeć do cysterskiego szlaku rowerowego (piaszczysta droga Owińska - Mielno) na szczęście po ostatnich opadach jechało się tędy przyzwoicie. Szlakiem tym przez Wierzonkę i Wierzenice docieramy do Swarzędza czyli w sumie wracamy do początku naszej trasy, ale tym razem wracamy z drugiej strony i tak samo dla urozmaicenia stawy antonińskie i malta.

Wyjazd udany, siostra wypróbowała swoich sił na nowym rowerze, a ja przypomniałem sobie piękne krajobrazy puszczy no i oczywiście jazdę w terenie, której ostatnio mi brakowało ^^

Zdjęcia:

W drodze na Maltę:




W drodze na Dziewiczą Górę:



Dziewicza Góra i okolice:



Puszcza Zielonka:




Pozdrawiam
Kategoria do 100 km


Dane wyjazdu:
50.66 km 0.00 km teren
03:37 h 14.01 km/h:
Maks. pr.:49.72 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Work - Targi - Lotnisko - Stadion - Luboń

Czwartek, 23 sierpnia 2012 · dodano: 24.08.2012 | Komentarze 0

Tego dnia z przyjaciółką Kasią umówiłem się po pracy pod Międzynarodowymi Targami Poznańskimi, dojechałem troszkę spóźniony, Kasia była wcześniej i już czekała :)

Celem dzisiejszej wycieczki było zwiedzić Targi Poznańskie, pojechać na Lotnisko i na końcu drogą rowerową wzdłuż ulicy Bułgarskiej dojechać do stadionu Lecha Poznań.

Wyprawa jak najbardziej udana Targi zwiedzone - przez parę ostatnich lat dużo się tam zmieniło.Na Lotnisku po ,krótkim czasie zakazano nam robienia zdjęć, podobno trzeba posiadać tam jakieś zezwolenie. Z lotniska na spokojnie dotarliśmy nową ścieżką do stadionu Lecha, gdzie chwile odpoczywamy i robimy parę zdjęć :)

Niespodzianek nie pamiętam, pogoda idealna, jechało się bardzo fajnie i jak zwykle panowała miła atmosfera :) ...pozdrowienia dla Kasi ;)
Kategoria do 100 km


Dane wyjazdu:
63.52 km 30.00 km teren
02:58 h 21.41 km/h:
Maks. pr.:41.78 km/h
Temperatura:
HR max:199 ( 95%)
HR avg:133 ( 63%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Luboń - Nadwarciański - Malta - Antoninek - Luboń

Piątek, 17 sierpnia 2012 · dodano: 17.08.2012 | Komentarze 2

Z początku coś tętno nie chciało podawać, bowiem po 30 minutach średnio było 115 uderzeń/min, ale mocniejsze obroty w drugiej połowie treningu pokazały, że jednak jest ok ;)

Widok w stronę targów, po lewej nowy dworzec


Krzyż na wzgórzu Jana Pawła II w Luboniu


Pozdrawiam
Kategoria do 100 km


Dane wyjazdu:
63.59 km 30.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:40.65 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Wycieczka z koleżanką Kasią

Środa, 15 sierpnia 2012 · dodano: 15.08.2012 | Komentarze 2

Dzisiejszego dnia wybrałem się razem z koleżanką Kasią tempem spacerowym w rejony Malty i stawów antonińskich. Wycieczka zaplanowana co prawda była już na sobotę, ale niestety pogoda i troszkę błota w terenie popsuło nam plany.

Wystartowaliśmy z okolic Lubonia, żeby dalej kierować się na wschód w rejony nadwarciańskiego szlaku rowerowego. Przejeżdżając przez piękne tereny Dębiny i okolic Warty docieramy do mostu św.Rocha wjeżdżamy na górę i dalej kręcimy sobie spokojnie w kierunku jeziorka Maltańskiego. Na miejscu troszkę ludków, przedzierając się w stronę źródełka wjeżdżamy do lasu. Tutaj bez nerwów już, że jakiś piesek czy małe dziecko wpadnie nam pod koła. W terenie troszkę chłodniej, nie mniej nie przeszkadza nam to i jedziemy dalej, gdy docieramy do końca stawu Olszak Kasia zgadza się jeszcze na parę km, aby pojechać dookoła dwóch stawów antonińskich, browarnego i młyńskiego. W drodze powrotnej zaczęło delikatnie padać, ale na szczęście nie był to duży opad i po chwili przestało. Jadąc już do domu z Kasią wstąpiliśmy jeszcze na nową część dworca głównego i zapiekanki niedaleko ronda Kaponiera ;)

Reasumując wycieczka udana ;)
Pozdrowienia dla Kasi ;)

Kategoria do 100 km


Dane wyjazdu:
80.19 km 40.00 km teren
03:49 h 21.01 km/h:
Maks. pr.:50.73 km/h
Temperatura:18.0
HR max:199 ( 97%)
HR avg:147 ( 71%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Swarzędz - Pobiedziska - Kowalskie

Niedziela, 17 czerwca 2012 · dodano: 17.06.2012 | Komentarze 1

Trasa:

Poznań Malta - Swarzędz - Gortatowo - Uzarzewo - Promno - Pobiedziska - Jerzykowo -Kowalskie - Wierzonka - Mielno - Kliny - Kicin - Koziegłowy... Poznań

Po bardzo długi okresie zamontowałem sobie Kendy Karmy :) , aby zdobyć pierwsze w tym roku terenowe szlify. Z rana dziś po wczorajszym meczu Polski z Czechami było ciężko :P trochę piwek poszło, a do tego posiedziałem i koło 3 poszedłem spać. Godzina 11 zebrałem siły, wziąłem prysznic, telefon do kolegi Darka i wyjazd przed godziną drugą. Z początku myślałem, że nie pojedziemy bo zaczęło kropić, ale po 10 minutach przestało. Start Malta tam wjazd do lasu no i tak jak przypuszczałem po wczorajszych ulewach kałuże, nie było tragedii choć na wysokości Gortatowa wzdłuż rozlewisk siedziałem w kałuży po piasty :P i to z dwa razy, jak zwykle natomiast szukałem jak się z tego miejsca wydostać :) byłem tam w zeszłym roku z 3 razy, ale pamięć zawodzi, więc na 3 drogi dopiero ostatnia była właściwa :P , a chodziło o wyjazd przez pole na drogę do Uzarzewa :)

Dobyliśmy do czarnego szlaku i kierowaliśmy się na Pobiedziska niestety jednak po drodze nie obyło się bez problemów, złapałem laczka ;P ale naprawa trwała mniej niż 10 minut . W Pobiedziskach na miejscu objechaliśmy dookoła Łowisko "Pstrąg" skąd jechaliśmy już dalej na Kowalskie. Pozostała jazda do Poznania to głównie asfalt, pod domem miałem nie całe 80 km więc postanowiłem dokręcić :))

Foty:
Cybina


Po drodze można było spotkać ciekawe zwierzątka:


Brudasek, chodź zdjęcie tego za bardzo nie odzwierciedla hehe :)


Pozdrawiam
Kategoria do 100 km


Dane wyjazdu:
76.41 km 0.00 km teren
02:55 h 26.20 km/h:
Maks. pr.:51.25 km/h
Temperatura:18.0
HR max:185 ( 90%)
HR avg:144 ( 70%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Kórnik - Tulce

Piątek, 15 czerwca 2012 · dodano: 15.06.2012 | Komentarze 2

Poznań - Rogalinek - Rogalin - Kórnik - Tulce - Zalasewo - Swarzędz - Poznań

Rowerem w tych rejonach kręciłem dzisiejszego dnia pierwszy raz. Jazda spokojna, nie chciałem szarpać i ciągną nie wiadomo jakiej średniej. Z początku trochę dobiła mnie stosunkowo duża ilość sygnalizacji świetlnych, ale za samym Poznaniem było już ok, o dziwo jak na piątek aut też nie za dużo, być może dlatego, że wyjechałem przed godziną 18 i szkoda w sumie bo wyszła by z tego fajna setka, w samym Kórniku zaś podjechał bym pod zameczek i strzelił sobie fotkę ;) Jechało się bardzo dobrze, asfalt do przyjęcia paru szosowych kolarzy po drodze wiaterek południowy słaby temperatura między 18-20 i czego chcieć więcej :) Jazda jak wspominałem cały czas spokojnie, dopiero w Swarzędzu autobus mpk linii 55, za którym jechałem prze Nową Wieś 2 km podbudowałem mnie troszkę do mocniejszej jazdy, oczywiście jak zwykle prawie pod koniec treningu. Od Swarzędza do samego Ronda Śródki prędkość nie schodziła poniżej 40 km/h; tylko po co ? :)

Jechało się bardzo dobrze, wypad udany noga pod koniec podawała bardzo dobrze,

Mapka:



Pozdrawiam
Kategoria do 100 km