Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi cyclooxy z miasteczka Poznań, ul.Wojska Polskiego. Mam przejechane 20136.56 kilometrów w tym 3711.28 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.44 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy cyclooxy.bikestats.pl

Statystyki :D


Countomat - licznik oraz statystyki webowe (Statystyki i Analiza danych, Wykresy, Licznik, Dane statystyczne)


Pogoda


Gazeta.pl Pogoda


Godzina


Gadu Gadu


Dane wyjazdu:
69.04 km 35.00 km teren
03:30 h 19.73 km/h:
Maks. pr.:41.78 km/h
Temperatura:14.0
HR max:200 ( 99%)
HR avg:151 ( 74%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Zielonka (Swarzędz - Dziewicza Góra - Swarzędz )

Niedziela, 30 października 2011 · dodano: 30.10.2011 | Komentarze 4

Długo się zbierałem z rana i w planach wstępnie było mi jechać przez WPN do szlaku pierścienia co by wracać przez Stęszew, Niepruszewo, Lusowo i Kiekrz do domu. Godzina 11:40 zaczynam się szykować schodzę na dół hmmm... Zielonka ! No to jedziemy trasa jak na mapce:



Troszkę musiałem edytować i początek trasy wstawić, gps miał dzisiaj zły dzień, może z początku chmury mu przeszkadzały.

Jesień pełną gębą co widać po kolorach i opadniętych liściach przysłaniających szlaki, choć temperatura 14 stopni, a ja ubrany tak na okolice 10, pocę się jak świnia. Podejrzewam, że spokojnie starczyły by dzisiaj krótkie spodnie.

Miało być prawie spokojnie do póki nie spotkałem przed mostkiem w antoninku gościa w koszulce Corrateca. Startuje i tak się rozpędzam kolega podpiął się pod koło i jechał za mną szkoda, że nie robił zmian. Odcinek wzdłuż jeziora Swarzędzkiego przeleciałem bardzo szybko pod koniec stwierdziłem, że nie ma sensu tak się katować, na deser w planach była dziewicza i okolice. Odpuściłem więc jechałem spokojnie już asfaltem kolega wyprzedził i poleciał prawdopodobnie w okolice trasy BM, ja w lewo na Gruszczyn odpuściłem już totalnie co by uspokoić tętno.

Niespodzianek zero, wieża widokowa na dziewiczej czynna po drodze mijałem dwa oblegane cmentarze w Kicinie i potem w Wierzonce, ruch jak diabli, musiałem sporo przystopować. Ogólnie parę kolarzy, biegaczy i spacerowiczów i jedna sarna :) na czerwonym szlaku w zielonce.

Mostek nad stawem młyńskim dalej nieprzejezdny:



W drodze na Dziewiczą żółtym szlakiem:



Obrałem 3 szlaki dzisiaj: zmodyfikowany czarny, żółty, czerwony i powrót czarnym.

Pozdrawiam
Kategoria do 100 km



Komentarze
JoannaZygmunta
| 07:18 poniedziałek, 31 października 2011 | linkuj Faktycznie widzielismy się na Dziewiczej. Pozdrawiam :)
cyclooxy
| 22:00 niedziela, 30 października 2011 | linkuj Wstępnie miałem wracać Kamińsko - Rakownia - Murowana - Biedrusko - Pawłowice - Strzeszyn. Ale km wyszło by więcej i nie wiem czy nie wracał bym już po ciemku. Nie było tragedii, na fotki nie mam nigdy pomysłu. Na kolejny raz zrobię pętle ;)
KeenJow
| 21:46 niedziela, 30 października 2011 | linkuj Jechać i wracać tą samą drogą, nie przystoi turyście ;) Trzeba było rundkę i nadwarciańskim wracać przez Biedrusko ;)) Fotka Zielonki mile widziana, nie wiem kiedy tam zawitam ;)
grigor86
| 18:23 niedziela, 30 października 2011 | linkuj Ooo! Kolega też dziś po puszczy grasował! A ja nikogo nie widziałem :-(
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa laprz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]