Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi cyclooxy z miasteczka Poznań, ul.Wojska Polskiego. Mam przejechane 20136.56 kilometrów w tym 3711.28 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.44 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy cyclooxy.bikestats.pl

Statystyki :D


Countomat - licznik oraz statystyki webowe (Statystyki i Analiza danych, Wykresy, Licznik, Dane statystyczne)


Pogoda


Gazeta.pl Pogoda


Godzina


Gadu Gadu


Wpisy archiwalne w kategorii

do 50 km

Dystans całkowity:5263.00 km (w terenie 1698.02 km; 32.26%)
Czas w ruchu:236:48
Średnia prędkość:22.07 km/h
Maksymalna prędkość:62.67 km/h
Suma podjazdów:479 m
Maks. tętno maksymalne:214 (107 %)
Maks. tętno średnie:171 (85 %)
Suma kalorii:4694 kcal
Liczba aktywności:171
Średnio na aktywność:30.78 km i 1h 24m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
23.55 km 20.00 km teren
01:05 h 21.74 km/h:
Maks. pr.:39.23 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Rusałka Strzeszyn

Sobota, 24 września 2011 · dodano: 24.09.2011 | Komentarze 0

standardowo...

Trochę przerwy było przez prace no i ogólnie rzecz biorąc coś kiepsko się jechało. Mięśnie nie te same, noga ciężka. Nie wiem jak z pulsem - skończyła się bateria w opasce :/
Kategoria do 50 km


Dane wyjazdu:
20.04 km 18.00 km teren
00:54 h 22.27 km/h:
Maks. pr.:34.18 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Rusałka Strzeszyn

Niedziela, 18 września 2011 · dodano: 18.09.2011 | Komentarze 0

Na szybko po 18 godzinie....
Kategoria do 50 km


Dane wyjazdu:
35.21 km 10.00 km teren
01:55 h 18.37 km/h:
Maks. pr.:37.60 km/h
Temperatura:29.0
HR max:197 ( 97%)
HR avg:117 ( 57%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Dziewicza Góra

Niedziela, 11 września 2011 · dodano: 11.09.2011 | Komentarze 5

Kolejny wypad na górę jak w temacie :)

Trasa najkrótsza i spokojna, czyli Poznań - Koziegłowy - Kicin - Dziewicza Góra, na miejscu 4 podjazdy i wejście na wieże widokową.











Pozdrawiam
Kategoria do 50 km


Dane wyjazdu:
30.51 km 20.00 km teren
01:27 h 21.04 km/h:
Maks. pr.:37.91 km/h
Temperatura:22.0
HR max:169 ( 83%)
HR avg:138 ( 68%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Malta - Antoninek

Niedziela, 28 sierpnia 2011 · dodano: 28.08.2011 | Komentarze 0

Okolice stawów: Malta - Antoninek, zwiedziłem również park linowy, zdjęcia nie ma z braku telefonu.

Pogoda nadal jeszcze przyjemna.

Pozdrawiam
Kategoria do 50 km


Dane wyjazdu:
32.08 km 20.00 km teren
01:25 h 22.64 km/h:
Maks. pr.:42.17 km/h
Temperatura:32.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

work - rusałka

Piątek, 26 sierpnia 2011 · dodano: 26.08.2011 | Komentarze 0

praca po pracy okolice rusałki...
Kategoria do 50 km, Work


Dane wyjazdu:
43.71 km 22.00 km teren
02:22 h 18.47 km/h:
Maks. pr.:34.42 km/h
Temperatura:25.0
HR max:173 ( 85%)
HR avg:111 ( 54%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Biedrusko

Niedziela, 21 sierpnia 2011 · dodano: 21.08.2011 | Komentarze 0

Rodzinnie na Poligon do Biedruska.
Kategoria do 50 km


Dane wyjazdu:
35.57 km 27.00 km teren
01:50 h 19.40 km/h:
Maks. pr.:50.13 km/h
Temperatura:19.0
HR max:202 (101%)
HR avg:151 ( 75%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Strzeszyn - Kiekrz - Cytadela

Sobota, 20 sierpnia 2011 · dodano: 20.08.2011 | Komentarze 2

Wyjazd z rana pokrzyżowany przez stare meble, które trzeba było wywieźć, kilka rund na drugie piętro troszkę zniechęciło mnie później do wyjazdu. Jednak koło godziny 19 stwierdziłem, że pokręcę się w okolicach zielonego szlaku i po Cytadeli.

W Strzeszynie molestowałem dwa jak na te okolice ciekawe podjazdy:

Na tym często widziałem trenujących kolarzy MTB



Ten mało kto zna...



...prowadzi do ścieżki, która wiedzie wzdłuż ulicy Koszalińskiej i zakręca na działkach, a dalej leci koło stawu i kończy się przy Biskupińskiej.



Wracając z Kiekrza jadąc już przez Strzeszyn obrałem trasę przez ulicę Karkonoską, na końcu ulicy widać po prawej stadninę konną, a w lewo jedzie się do zarwanego mostku, który kończy się na zielonym szlaku; notabene mostek wyremontowano. Karkonoską jeżdżę prawie codziennie do pracy rano i prawie zawsze z za płotu obszczekuję mnie owczarek niemiecki. Dzisiaj owy owczarek był poza furtką, a ponieważ podjechała jakaś rodzinka autem to piesek też chciał się przywitać widząc to z daleka wstępnie przyśpieszyłem do 30 km/h niestety wilczur doczepił się do koła i biegł za mną, z daleka słyszałem tylko wołanie Scooby... Scooby !! Przyśpieszyłem dosyć mocno, a zarazem osiągnąłem mój nowy oficjalny maksymalny puls jakim jest 202 uderzenia na minutę, nie sądziłem że można się tu rozpędzić do 45 km/h. Zasyczałem w pewnym momencie dosyć głośno, a pies jakby zrezygnował i odpuścił, szczerze mówiąc byłem troszkę posrany.

Pojechałem dalej w stronę stadniny co by zejść z oczu psa, do rusałki dojechałem w pełnym spokoju, a dalej zadecydowałem, że odwiedzę jeszcze Cytadele. Szkoda, że robiło się ciemno bo pojeździł bym troszkę więcej, a nie zamontowałem oświetlenia, do tego sporo komarów :/

Pozdrawiam
Kategoria do 50 km


Dane wyjazdu:
23.97 km 16.00 km teren
01:08 h 21.15 km/h:
Maks. pr.:45.77 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

work & cytadela

Środa, 10 sierpnia 2011 · dodano: 10.08.2011 | Komentarze 0

Praca po pracy pojeździć po Cytadeli.
Kategoria do 50 km, Work


Dane wyjazdu:
40.51 km 30.00 km teren
01:55 h 21.14 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max:196 ( 98%)
HR avg:143 ( 71%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Rusałka - Strzeszyn - Kiekrz - Cytadela

Niedziela, 7 sierpnia 2011 · dodano: 07.08.2011 | Komentarze 0

Planowałem dzisiaj jechać do Puszczy na Dziewiczą Górą, uszykowałem picie, zabrałem nowo zakupioną mapkę puszczy, a wcześniej wysłałem eSkę do Macieja z zapytaniem czy nie chce się wybrać. Umówiliśmy się więc o 14:30 u mnie pod klatką, gdy wyszedłem go przywitać, równocześnie przywitał mnie deszcz. Planowaną dziewiczą odstawiliśmy i pojechaliśmy krążyć w okolicach Rusałki, Strzeszynka i Kiekrza, w razie ulewy po prostu będzie blisko do domu. W drodze do Kiekrza zaczęło lać, ale co tam szkoda wyjazdu nie będziemy się wracać, kałuż co raz więcej rowery brudne my również, a wczoraj kończyłem robić ostatnią część konserwacji :D ...i po co ?? Heh na nowo problem z przerzutką = znowu trzeba będzie wymienić pancerze :) Gdy tak kręciliśmy w okolicach Strzeszynka wpadłem jeszcze na pomysł, że pojedziemy na Cytadele w tych warunkach zaliczyć standardowe hopki, a na sam koniec wstąpimy na myjkę umyć rowery.

Ogólnie prócz tego, że ja byłem brudny i rower, oberwały dodatkowo komórki, którymi ledwo mogłem zrobić zdjęcia, portfel z zawartością i nowiuśka mapka zielonki, którą teraz suszę na komputerze :)

Zdjęcia:







Mapka napita wodą od ciężaru wystaje z kieszonki i wisi :)

Pozdrawiam
Kategoria do 50 km


Dane wyjazdu:
35.91 km 25.00 km teren
01:20 h 26.93 km/h:
Maks. pr.:43.38 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min

Strzeszyn + mini konserwacja

Sobota, 6 sierpnia 2011 · dodano: 06.08.2011 | Komentarze 2

Od jakiegoś czasu borykałem się z tylnym XTeRem, który nie zmieniał biegów, a z suportu lub pedałów dochodziły odgłosy strzelania. Dodatkowo pękł mi już drugi koszyk marki kellys, który przez dwa tygodnie podczas jazdy wpadał w rezonans i grał przez całą drogę. Napęd na pewno załatwiła pogoda.

Ostatnio konserwacje roweru robię z braku czasu na raty. W pierwszej kolejności umyłem pewnego dnia opony i koła oraz z grubsza ramę, dodatkowo ściągałem łańcuch. Kolejnego dnia rozebrałem korbę z suportem i pedałami na części pierwsze, stukanie okazało się jednak, że dochodziło z pedałów. Suport od ostatniej konserwacji, dalej posiadał nałożony przeze mnie smar. Dzisiaj wyczyściłem kasetę, wymieniłem linkę przerzutki tylnej i ostatni odcinek pancerza przy przerzutce. Jak się okazało po dzisiejszej operacji problemu ze zmianą biegów nie ma, a sama manetka o dziwo dzięki temu zaczęła lżej pracować. Na koniec jeszcze cały rower namydliłem :D i spłukałem wodą. Pojechałem do domu przebrać się gdyż dzisiejsze prace w słońcu spowodowały, że byłem cały mokry, napiłem się i pojechałem do SkiTeamu po nowy koszyk BBB za 19 zł :) Kiedyś może kupie lepszy. Poprosiłem również o dłuższe śrubki pod koszyk co bym w końcu mógł zamontować dodatkowo mocowanie od pompki, na miejscu dostałem imbus, obsługa miła, chociaż długo musiałem czekać zanim ktoś podejdzie i zapyta co podać, a nie, że wchodzę i sprzedający rozmawia sobie z serwisantem 5 minut, a ja czekam jak debil.

Pedały:


Po konserwacji nastała cisza :)

....a przyszły tydzień znów opady i po co ten serwis ??

Pozdrawiam
Kategoria do 50 km