Pętla (Poznań - Stęszew)

Niedziela, 31 października 2010 · dodano: 31.10.2010 | Komentarze 0

Na dzisiaj zaplanowałem, że będzie więcej asfaltu w tym spokojne kręcenie, chciałem wykręcić 100km ale byłem umówiony na godzinę i musiałem zjechać do domu.

Trasa: ślad gps:

Pokaż trasę GPS

avg.cad. 78

Pozdrawiam

Teren/Asfalt w tym Cysterki Szlak Rowerowy

Sobota, 30 października 2010 · dodano: 30.10.2010 | Komentarze 1

Wyjazd 15:20, kieruję się w stronę Cytadeli tam przez chwilę krążę, trochę spacerujących ludzi i jeżdżących kolarzy, cóż się dziwić skoro taki ładny dzionek, miałem problem jak się dzisiaj ubrać, z początku było mi za ciepło, potem z zachodzącym słońcem było w sam raz. Z Cytadeli ruszam na Maltę przy okazji jadę kawałek wzdłuż Warty do Mostu Rocha. Na Malcie też sporo spacerowiczów i kolarzy, kieruje się w stronę lasku maltańskiego i dalej jadę już Cysterskim Szlakiem Rowerowym, mijam Młyński Staw, Jezioro Swarzędzkie, po czym ruszam na Gruszczyn, Kobylnice, Wierzenice i Wierzonkę, po drodze mała niespodzianka:



Drugi raz w tym miesiącu, tym razem przód. Po ostatnim wypadzie miałem nauczkę i byłem na taką okazję przygotowany. Na opaski do sztycy zamontowana dętka, a pod koszykiem na bidon pompka. Nie wiem czy to pech czy nie ale przez 12 tysięcy km na tym rowerze dętkę zmieniłem 6 raz, w tym dwa razy w ciągu 40-80 km. Może za niskie ciśnienie w stosunku do mojej wagi (2,2 bara vs ~ 90 kg).

Wymiana zajęła mi trochę czasu choć nie tak dużo jak ostatnio zaczęło się ściemniać więc planowałem już tylko wrócić do domu.

Z Wierzonki jadę na Mielno i dalej już w stronę Owińsk tu po drodze trochę grząskiego piasku.

W Owińskach zrobiło się ciemno, do domu kręcę już dalej drogą 196 na Poznań.

Niespodzianek nie było, pogoda zaś moim zdaniem jak na koniec października super (start temperatura 19 stopni w słońcu, pod koniec temperatura spadła do 9 stopni).

Pożyczyłem od kolegi Macieja przystawkę GPS do telefonu i oto zapis śladu:

Pokaż trasę GPS

avg.cad 78

Pozdrawiam

Kolejna jesienna dawka terenu

Niedziela, 24 października 2010 · dodano: 24.10.2010 | Komentarze 4

Wyjazd zaplanowany start godzina 12:40 Maciej podjechał na swoim treku; no to lecimy. Zaczęliśmy od zielonego szlaku, czyli standard. Przed jeziorem Strzeszyński Maciej dodatkowo włącza gpsa by zostawił ślad trasy. Odbijamy w lewo przed jeziorem tam podjeżdżamy pod korzenny podjazd i robimy małą pętle, wracamy do punktu wyjścia i dalej wzdłuż torów za jeziorem Strzeszyńskim kierujemy się w stronę Kiekrza tam jedziemy kawałek ulicą Psarską i Koszalińską gdzie nagle odbijamy jadąc terenem, kierujemy się od tego miejsca na Pawłowice dalej Sobota, Gołęczewo, przecinamy krajową 11 po czym uderzamy w rejony poligonu tam sporo piasku i błota, dodatkowo przy okazji złapałem kapcia:



Zabawy było co niemiara, dętki nie miałem Maciej też jedynie łatki i ledwo działającą pompkę :)

Dętka załatana koło osadzone i ?? Zgubiłem nakrętkę od zacisku razem ze sprężynką, razem z łatkami Maciej miał podkładkę i dwie nakrętki no i już tak miałem jechać:



...ale na szczęście międzyczasie znalazłem sprężynkę i po chwili nakrętka też się znalazła.

Pompka dopompowała może do 1 bara bo dalej już nie dawała rady. No nic jedziemy w stronę zameczku może tam ktoś będzie trenował i użyczy pompki, przez okres 4-5 km jadąc na stojaka pochylony w dół zatrzymujemy się. Nogi musiałem rozprostować bo w tej pozycji jechało mi się niewygodnie. Na szczęście jechało 2 kolarzy i jeden z nich miał pompkę, dopompowaliśmy do odpowiedniego ciśnienia i ruszamy dalej. Lecimy Łagiewnicką i skręcamy jadąc przy torach po drodze trochę błota i kałuż:




W tym miejscu kończy nam się droga w wyniku czego musimy przeprawić się przez tory i dalej jechać polem gdzie obok pracował kombajn :)

...w końcu gdzieś dojeżdżamy, po czym znajdujemy drogę na Strzeszyn, dalej już kierujemy się zielonym szlakiem w kierunku Sołacza.

Dzień zaliczony ;) Nogi trochę bolą zaś wszystko by było ok gdyby nie ta dętka bo to nam zajęło jakieś 40 minut :D

Pokaż trasę GPS

avg.cad 76
Pozdrawiam

Cytadela - Malta - Cytadela

Sobota, 23 października 2010 · dodano: 23.10.2010 | Komentarze 2

Wyjazd 15:00, ciepło ale wietrznie (koło 11 stopni w cieniu), jadąc przez Cytadele i amfiteatr odbijam w kierunku Malty tam robię dwa okrążenia, do których wliczam las po czym kręcę się trochę po okolicach. Na powrocie umówiłem się z kolegą Maciejem na kręcenie km po Cytadeli, tam zaliczamy większość podjazdów jak i zjazdów gdzie w jednym momencie miałem stracha ale dawaliśmy radę. Ogólnie jeszcze psychika niekiedy działa ale myślę, że z biegiem kilometrów w terenie będzie już tylko lepiej.

Zoo maltańskie od tyłu:



Wyjazd zaliczony, choć nogi trochę czuję po ostrzejszym deptaniu po Malcie,a podjazdy na Cytadeli dodatkowo mnie dobiły.

avg.cad 77

Pozdrawiam

Morasko - Strzeszyn

Piątek, 22 października 2010 · dodano: 22.10.2010 | Komentarze 0

Dziś umówiony wypad z kolegą Maciejem po pracy. Zaczęliśmy od Moraska, tam trochę pokręciliśmy ale zrobiło się za ciemno i niebezpiecznie bowiem nie było za bardzo widać wąskich ścieżek, z Moraska wyjazd przez Suchy Las w stronę Strzeszyna i okolic po czym dalej kierowaliśmy się zielonym szlakiem w stronę Sołacz. Jazda po ciemku całkiem sympatyczna, a sam wyjazd udany ;)

Pozdrawiam

work +

Wtorek, 19 października 2010 · dodano: 19.10.2010 | Komentarze 0

Trasa wydłużona o przyjemności w terenie :)

AVG. CAD 82

Jesienny wypad Strzeszynek - Morasko.

Niedziela, 17 października 2010 · dodano: 17.10.2010 | Komentarze 11

Dzisiaj wypad z kolegą Maciejem w stronę Strzeszynka, tam odbijamy na Morasko, a na miejscu zaś chyba zaliczyliśmy wszystkie możliwe podjazdy i ścieżki, czasami dwa razy te same, jak i te, które sobie sami stworzyliśmy :) Z Moraska kierujemy się z powrotem do Strzeszynka tam w nieznane okolice zrobić jeszcze trochę km. Dalej kierujemy się zielonym szlakiem do domu przez Strzeszynek i Rusałkę.

Wyjazd udany, na Morasku w końcu otwarłem się co do terenu, było trochę jazdy interwałowej. Jeszcze parę takich wyjazdów i pod względem technicznym będzie już tylko lepiej.

Po dzisiejszej jeździe padły mi klocki z tyłu, albo zapowietrzyły się hamulce, choć klocków za bardzo już nie widać.

Morasko



Wersja terenowa w końcu :)



Pozdrawiam

ps. tętno w terenie jak zwykle dziwnie wysokie...
...a średnia kadencja 75.

Cyklotur Ptasia.

Środa, 13 października 2010 · dodano: 13.10.2010 | Komentarze 0

...

Cytadela

Wtorek, 12 października 2010 · dodano: 12.10.2010 | Komentarze 1

Wyruszyłem z kolegą Maciejem na krótką przejażdżkę i tak: Amfiteatr niepokonany ale jeszcze go rozpracuję, nic nie było widać bo wyjechaliśmy po 18:00, a kolejna sprawa moje najmniejsze przełożenie to 26/27 (korba 48). Reasumując trzeba będzie dużo popracować nad samą jazdą w terenie. Za dużo szosy :) ...albo trzeba będzie całkowicie przejść na szosę :p

Misja koło...

Poniedziałek, 4 października 2010 · dodano: 04.10.2010 | Komentarze 0

w Cykloturze na Kwiatowej.